Monrowia
Stolica Liberii, zniszczona i zaniedbana, będące jednak doskonałym, choć smutnym świadectwem bratobójczej walki „Americos” i „Congos”.
wyślij zdjęcie
Park Narodowy Sapo
Jedno z wciąż czekających na dokładne poznanie miejsc na świecie- park narodowy w którym co roku odkrywa się dotąd nieznane gatunki roślin, a nawet zwierząt.
wyślij zdjęcie
Bernard's Beach
Jedno z niewielu przystosowanych dla turystów miejsc w kraju- piękne piaszczyste plaże, hotele i restauracje.
wyślij zdjęcie
Góra Nimba
Najwyższy szczyt kraju, mierzący 1752 metry, częściowo chroniony przez rezerwat ścisły Nimba.
wyślij zdjęcie
Masz propozycję innej, ciekawej atrakcji tego kraju? Prześlij ją do nas za pomocą formularza:
Zgłoś atrakcję
Liberia to miejsce upalne i wilgotne w zasadzie przez cały rok, nie licząc obszarów górskich. Niewielki spadek temperatury można zanotować w czasie pory deszczowej, trwającej mniej więcej od kwietnia do października. Niestety, opady są na tyle wysokie, że mogą bardzo utrudnić zwiedzanie kraju. Gorętsza ale nieco bardziej sucha pora nadchodzi w listopadzie i trwa do marca. Jej trzy ostatnie miesiące to najlepszy okres na odwiedziny Liberii.
Obywatele polscy udający się do Liberii muszą mieć wizę, o którą należy ubiegać się w jednej z ambasad Liberii, np. w Bonn, Brukseli, Paryżu, Londynie lub w krajach sąsiednich.
(źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych)
Obowiązkowe jest szczepienie przeciw żółtej febrze, potwierdzone wpisem do międzynarodowej książeczki zdrowia (podróżujący może być na lotnisku poproszony o jej okazanie), zalecane są szczepienia przeciw cholerze oraz żółtaczce typu A i B. Przez cały rok istnieje zagrożenie malarią; duże jest też zagrożenie tzw. chorobami brudnych rąk.
Przyjazdy turystyczne są odradzane, a podróż po kraju podejmuje się zawsze na własne ryzyko. Jeśli podróż jest konieczna, przed przyjazdem należy bezwzględnie zapoznać się z aktualną sytuacją. Zaleca się przebywanie głównie w stolicy. Zagrożenie przestępczością wszelkiego rodzaju jest bardzo duże, często zdarzają się rabunki. Sytuacja gospodarcza kraju jest zła. Policja nie ma możliwości udzielenia pomocy w razie kradzieży. W Liberii nie ma polskiej placówki dyplomatycznej, a znaczne oddalenie urzędu obejmującego Liberię swym zasięgiem kompetencyjnym (Ambasada RP w Abudży) praktycznie uniemożliwia jakąkolwiek pomoc polskim obywatelom poszkodowanym na terenie tego kraju. Problemem może być również pomoc służb konsularnych w przypadku utraty dokumentów czy pieniędzy, gdyż w Monrowii jest tylko kilka przedstawicielstw zagranicznych, a ich personel jest ograniczony do minimum.
(źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych)