Północne wybrzeże Somalii, czyli tereny niezależnego, chociaż nie uznawanego przez „społeczność międzynarodową”, Somalilandu, jest gorące i parne przez cały rok. Temperatury nie rzadko sięgają powyżej 50 stopni, nie pada prawie wcale. Większe i częstsze deszcze zdarzają się jedynie na wyżej położonych obszarach. Wybrzeże wschodnie również jest skrajnie upalne ale tu pada już częściej, przede wszystkim od marca do sierpnia. Na szczęscie, im dalej w głąb lądu, tym łatwiej schować się przed spiekotą, zwłaszcza w górach, gdzie przynajmniej noc przynosi kojący chłód.

Zaleca się unikanie podróżowania do Somalii bez względu na cel i charakter podróży. Somali, której władze właściwie tylko formalnie administrują południową częścią kraju (północno- zachodnia to samozwańczy Somaliland, północno- wschodnia zaś Puntland), utrzymują się w stolicy (Mogadiszu) wyłącznie dzięki pomocy kontyngentu wojskowego AMISOM. Większość obszaru (ponad 70% i duża część rejonów stołecznych) jest opanowana przez ekstremistyczną partyzantkę islamską Al.-Shabaab. Zwiększa ona stale swoją aktywność, dodając do regularnych działań militarnych również akcje terrorystyczne.

(źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych)

Ubezpieczenie powinno obejmować koszty ewentualnej lotniczej ewakuacji z Somalii. Służba zdrowia praktycznie nie istnieje (z wyjątkiem szpitali w Mogadiszu i Hargeisa). Powszechne są choroby związane z wirusem polio oraz dolegliwości powodowane skażeniem wody.

Bardzo wysokie jest zagrożenie działalnością terrorystyczną, powszechna jest pospolita przestępczość i porwania. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowanie odradza się korzystanie z lokalnych, prywatnych linii lotniczych (również etiopskich).

(źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych)