O mnie:
Jestem geografem, wspinaczem, świetnie bawiłam się przechodząc Camino del Rey, kocham jedzenie (i dobre picie i palenie ;)) uwielbiam odkrywać Nieznane, interesuje i ciekawi mnie świat, chce poznawać go empirycznie, dotykać, doświadczać, pozwolić swoim nogom by prowadziły mnie klimatycznymi uliczkami Paryża, usiąść na chwile w jednej z nowojorskich kawiarni i obserwować ludzi, sprawdzić jak wysoki jest Burdż Chalifa kiedy się pod nim stoi, zweryfikować czy mnisi w Birmie są sympatycznymi osobnikami, zobaczyć co to znaczy, że rzeka Czu wysycha w zapadlisku Aszczy-kol i sprawdzić ile się można dowiedzieć o sobie i świecie przejeżdżając Chiny na rowerze. Ktoś powiedział, że nic tak nie oświeca zdrowego ludzkiego rozumu jak podróże, zgadzam się z tym. Cudownie jest kształtować swoją osobowość przez dosłowne poszukiwanie piękna.